wtorek, 27 czerwca 2017

"Siedem pytań do zespołu Venflon"


Witam wszystkich odwiedzających mojego bloga :-) Zapraszam Was na kolejny wywiad mojego autorstwa - tym razem z zespołem Venflon. Odpowiedzi udzielił mi wokalista i założyciel zespołu - Maciej Ornoch :-)

 Zdjęcie pochodzi z oficjalnego profilu na facebooku zespołu Venflon 

Catharine: Dlaczego wybraliście taki rodzaj muzyki do grania?

Venflon: Dlaczego wybraliśmy taki rodzaj muzyki ? Myślę, że to nie była kwestia wyboru takiego a nie innego gatunku . Nie było tak, że najpierw postanowiliśmy grać a potem wybieraliśmy między metalem, bluesem a hip hopem. 
Wszyscy od dziecka kochamy rocka/metal i był on dla nas mega zajawką jeszcze zanim w ogóle przyszło nam do głowy, że mogli byśmy sami go grać. To, że zajęliśmy się robieniem i graniem muzyki wynika bezpośrednio z naszej miłości do rocka. Kiedy wzięliśmy pierwszy raz do rąk instrumenty było dla nas oczywiste, że muzycznie chcemy podążać właśnie w tym kierunku.

Catharine: Czym jest dla Was muzyka ?

Venflon: Muzyka jest dla nas stylem życia, filozofią którą wyznajemy i kierujemy się nią także w innych aspektach naszego życia. Jest czymś co raz na zawsze zdefiniowało to kim i czym jesteśmy, jak czujemy i jak działamy. Jest sposobem na radzenie sobie z przeciwnościami i sposobem na celebrowanie sukcesów. Mógłbym jeszcze tak długo wymieniać ale chyba już wszyscy zdążyli się połapać w istocie tego co chcę przekazać. Slayer kurwa !!! 😉
 
Catharine: Czy fani są dla Was ważni? Co daje Wam ich obecność?

Venflon: Dzięki fanom w dalszym ciągu robimy to co robimy. Gdyby nie oni to nie tłukli byśmy się na kacu, przymierając głodem busem po całej Polsce jak pojebani tylko pewnie raz na miesiąc spotykali byśmy się w garażu pykając bluesika i popijając szkocką. Tak, fani są dla nas bardzo, bardzo ważni i wielki szacun dla nich !

Catharine: Z kim chcielibyście wystąpić? 

Venflon: Z Adamem Małyszem 😉

Catharine: Czy macie jakieś wspomnienie z koncertu, które bardzo zapadło Wam w pamięci?

Venflon: Mamy w rękach, nogach i w gardłach pewnie ok. pół tysiąca koncertów więc wspomnień jest masę ale z największym rozrzewnieniem wspominamy chyba koncert w Radomiu, który się nie odbył... Bo NIKT nie przyszedł 😃

Catharine: Czy jesteście zadowoleni z tego co do tej pory osiągnęliście w karierze muzycznej?

Venflon: Myślę, że tak, choć wiadomo że zawsze chciało by się jeszcze więcej 😃

Catharine: Czy macie jakąś radę dla osób, które chciałyby spróbować swoich sił w branży muzycznej?

Venflon: Jeżeli masz talent i głowę do muzyki oraz coś istotnego do przekazania ludziom to pozostaje Ci hołdować na muzycznej drodze trzem głównym zasadom: ciężka praca, wytrwałość/cierpliwość i pokora.

Venflon


To już cały wywiad z zespołem Venflon. Ja osobiście bardzo dziękuję Maciejowi za to, że poświęcił mi swój czas, aby odpowiedzieć na te pytania - bardzo dziękuję jeszcze raz :-) A wszystkim czytającym ten wywiad polecam posłuchania muzyki tego zespołu :-)

2 komentarze: