środa, 22 lipca 2015

"Siedem pytań do zespołu Underfate"


W dzisiejszym poście będzie mój drugi autorski wywiad z serii szczęśliwej siódemki, czyli "Siedem pytań do zespołu Underfate" :-)

Underfate - Koncert w Kwidzyńskim Kinoteatrze (zdj. z profilu na facebooku zespołu)


Catharine: Dlaczego wybraliście tak rodzaj muzyki do grania ? 

Underfate: To kwestia przypadku. Lubimy przestrzeń w muzyce, więc wyszło to mimowolnie. 

Catharine: Czym jest dla Was muzyka ? 

Underfate: Muzyka jest ponad wszystko w naszym życiu.

Catharine:  Czy fani są dla Was ważni ? Co daje Wam ich obecność ?

Underfate:  Fani dają poczucie, ze to  co się robi ma wartość, napędza do działania. 

Catharine:  Z kim chcielibyście wystąpić ? 

Underfate:  Thom York z Radiohead.

Catharine:  Czy macie jakieś wspomnienie z koncertu, które bardzo zapadło Wam w pamięci ? 

Underfate:  Tak. Wizualizacje, światła i prześwietlone bańki mydlane. Jak z bajki. 

Catharine:  Czy jesteście zadowoleni z tego co do tej pory osiągnęliście w karierze muzycznej ?

Underfate: Zawsze.może być lepiej. Rok temu nie sądziliśmy, że będziemy tu gdzie jesteśmy teraz. To chyba dobrze? 

Catharine:  Czy macie jakąś radę dla osób, które chciałyby spróbować swoich sił w branży muzycznej ?

Underfate:  Nie zaczynaj, jeśli nie jesteś niesamowicie zdeterminowany, jeśli nie do końca wierzysz w to, co robisz. Prawdziwy, długotrwały sukces gwarantują tylko autentyczne emocje i praca. 


Na tym kończy się wywiad z zespołem Underfate :-) Bardzo dziękuję Wam za udzielenie odpowiedzi na moje pytania :-)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz