niedziela, 4 września 2016

"Siedem pytań do zespołu Exlibris"

Witam wszystkich. Zapraszam na kolejny wywiad mojego autorstwa, czyli "Siedem pytań do zespołu Exlibris".


Catharine: Dlaczego  wybraliście taki rodzaj muzyki do grania ?
 
Exlibris: To jest dość ciężkie pytanie… gramy to, co lubimy. Exlibris - mimo, że wychodzi z heavy metalu - jest tak naprawdę wypadkową wielu stylów i inspiracji. Każdy z nas słucha trochę innej muzyki i każdy wnosi jej elementy do zespołu.

Catharine: Czym jest dla Was muzyka ?

Exlibris: Hmmm… można by powiedzieć, że to trochę jak z  kochanką - można uciec od codzienności, na kilka chwil oderwać się od problemów i zupełnie się zatracić. Wymaga czasu, wymaga poświęcenia, wymaga wyrzeczeń i pieniędzy. Daje w zamian dużo dobrego, ale są momenty kiedy potrafi wypłacić strzała w pysk. Heavy metal to nie rurki z kremem ;)

Catharine: Czy fani są dla Was ważni ? Co daje Wam ich obecność ?

Exlibris: Oczywiście, że tak. Nie piszemy muzyki “pod ludzi”, ale skoro ludzie ją odbierają i im się podoba, to znaczy, że jest wzajemne porozumienie bez kompromisów. Fani dają nam niesamowicie pozytywny feedback - zarówno na koncertach, jak i na facebooku, a zdarza się, że i na ulicy ktoś zaczepi. Największe zespoły świata są zbudowane na wzajemnej relacji muzyk - fan. My zawsze jesteśmy otwarci na ludzi - zawsze można przyjść, zamienić parę słów czy stuknąć się piwkiem. Jesienią ruszamy w Polskę, więc przekonajcie się sami - szczegóły oczywiście na facebooku.

Catharine: Z kim chcielibyście wystąpić ?

Exlibris: Mieliśmy niewątpliwą przyjemność zagrać już z kilkoma zespołami marzeń - Dani np mega jarał się koncertem z Def Leppard. Dla mnie największe osiągnięcie prywatnie to sztuki z Lordi i Steel Panther - bardzo chciałem poznać tych ludzi i udało się. Z kim chcielibyśmy jeszcze? Wystarczy zagrać kilka festiwali i wtedy wystąpimy ze wszystkimi ;) taki jest plan.

Catharine: Czy macie jakieś wspomnienie z koncertu, które bardzo zapadło Wam w pamięci ?

Exlibris: Mamy mnóstwo takich wspomnień, ale to raczej opowieści po drugiej flaszce ;) poza tym - co na backstejdżu, zostaje na backstejdżu :p

Catharine: Czy jesteście zadowoleni z tego co do tej pory osiągnęliście w karierze muzycznej ?   

Exlibris: Oczywiście, że jesteśmy zadowoleni. Wydane dwa albumy i DVD koncertowe, sporo zajebistych koncertów - w tym roku np Przystanek Woodstock. Daje nam to tylko kopa do dalszej pracy, raczej jeszcze nie osiadamy na laurach.

Catharine: Czy macie jakąś radę dla osób, które chciałyby spróbować swoich sił w branży muzycznej?

Exlibris: Tu nie ma co próbować, tu trzeba pracować. Branża muzyczna jest trochę jak wojna- przetrwają silniejsi. Jeśli masz w sobie upór, samozaparcie i chęci, to będziesz grał - nie ważne czy w piwnicy dla pięciu osób, czy na stadionie dla tysięcy. Nie przejmować się głupią krytyką, a szukać tej konstruktywnej, szanować ludzi w około i nigdy nie poddawać się. Tyle ;)

Dziękuję, pozdrawiam i pamiętajcie- za chwilę jedziemy w trasę, więc… chowajcie swoje córki. Do zobaczenia!


To już cały wywiad z zespołem Exlibris, któremu bardzo dziękuję, że poświęcili swój czas na moje pytania i że chcieli na nie odpowiedzieć - wielkie dzięki :-) A wszystkim, którzy czytają ten wywiad polecam posłuchania ich muzyki :-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz