środa, 27 kwietnia 2016

"Siedem pytań do zespołu Saratan"

Witam :-) Dzisiaj dodaję kolejny wywiad z serii szczęśliwej siódemki. Tym razem zapraszam na "Siedem pytań do zespołu Saratan" - odpowiedzi udzielił mi Jarek :-)

Zdjęcie pochodzi z profilu na facebooku zespołu Saratan

Catharina: Dlaczego wybraliście taki rodzaj muzyki do grania ?

Saratan: Raczej nie zastanawialiśmy się jaki konkretnie rodzaj muzyki będziemy grać. Na początku staraliśmy się grać podobnie do naszych ulubionych zespołów. Potem, wraz z rozwojem zespołu, nasza muzyka też ewoluowała. Wystarczy porównać materiał z naszej pierwszej płyty do ostatniej. Widać od razu, że bardzo wiele się zmieniło. Nazwałbym to naturalną ewolucją naszej muzyki. 

Catharine: Czym jest dla Was muzyka ?

Saratan: Jest to bardzo trudne pytanie, gdyż odpowiedź na nie będzie wpadać w banał. Też ciężko określić to w kilku słowach. W skrócie jest to nasza forma ekspresji, a zarazem hobby. 

Catharine: Czy fani są dla Was ważni ? Co daje Wam ich obecność ?

Saratan: Skłamałbym, gdybym stwierdził, że muzykę gramy tylko dla siebie. Ludzie, którzy interesują sie naszym zespołem, wspierają nas, są dla nas dodatkową motywacją. 

Catharine: Z kim chcielibyście wystąpić ?

Saratan: Jest wiele zespołów z którymi chcielibyśmy zagrać na jednej scenie. Na ten moment do głowy przychodzi mi Triptykon i Secrets of the Moon, Therion, a spoza metalu to Azam Ali i Niyaz. 

Catharine: Czy macie jakieś wspomnienie z koncertu, które bardzo zapadło Wam w pamięci ?

Saratan: Jest ich bardzo dużo. Ogólnie to najwięcej dziwnych wspomnień mamy z naszych początków. Raz nasz perkusista spadł z podestu podczas koncertu, innym razem w w jednym gdyńskim klubie mocno kopnął mnie prąd, a cała instalacja się spaliła… Jest wiele takich historii. 

Catharine: Czy jesteście zadowoleni z tego co do tej pory osiągnęliście w karierze muzycznej ?

Saratan: Ja raczej niechętnie patrze się na swoje poprzednie płyty i cały czas widzę co bym chciał w nich jeszcze zmienić. Natomiast każda kolejna płyta wyzwala kolejne pomysły, przez to patrzę tylko na zespołową teraźniejszość i przyszłość. Dzięki temu jeszcze nie jestem zadowolony z tego co zrobiłem, bo wiem że lepsze cały czas przede mną. 

Catharine: Czy macie jakąś radę dla osób, które chciałyby spróbować swoich sił w branży muzycznej?

Saratan: Trzeba uzbroić się w cierpliwość i robić swoje. Nie oczekiwać, że ktoś coś za ciebie zrobi, nie liczyć że ktoś cię wypromuje. Poza tym nie liczyć na ekspresową karierę znaną z telewizyjnych programów. No i przede wszystkim nie poddawać się.


To już cały wywiad z zespołem Saratan - wielkie dzięki, że poświęciliście czas, żeby odpowiedzieć na moje pytania - bardzo dziękuję :-) A wszystkich czytających zapraszam do posłuchania ich muzyki :-) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz