środa, 4 listopada 2015

"Siedem pytań do zespołu Vincent"

Zapraszam na mój najnowszy wywiad z serii szczęśliwej siódemki.
Dzisiejszy wywiad jest z zespołem Vincent, a odpowiedzi udzielił mi Piotr Sonnenberg :-)

 Zdjęcie pobrano z profilu na facebooku zespołu Vincent.

Catharine: Dlaczego wybraliście taki rodzaj muzyki do grania?

Vincent: HardnHeavy ,Metal ,Hard Rock to gatunki na tyle ekspresyjne , że pozwalają wyrzucić z siebie emocje ...smutek ,radość ,złość ,gniew . Moc jaką niesie RocknRoll , można porównać z siłą huraganu!

Catharine: Czym jest dla Was muzyka?

Vincent: Muzyka raz zakosztowana stanowi później część życia bądź to w formie hobby ,  często też zawodowo...do tego dąży prawie każdy artysta.

Catharine: Czy fani są dla Was ważni ? Co daje Wam ich obecność?

Vincent: Obecność fanów na koncertach to pokarm dla zespołu. Często też to właśnie fani uruchamiają w nas wenę twórczą poprzez znajomości ,sploty wielu zdarzeń...

Catharine: Z kim chcielibyście wystąpić?

Vincent: Jest wielu artystów , z którymi chętnie zagralibyśmy wspólnie z różnych względów ... Whitesnake ,Motley Crue ...AC/DC :-)

Catharine: Czy macie jakieś wspomnienie z koncertu, które bardzo zapadło Wam w pamięci?

Vincent: Cała trasa koncertowa Vincent na początku lat 90tych po Ukrainie ... Ilość ludzi na koncertach (4000-9000tys ) wprawiała nas w osłupienie .Taki głód rocka panował wówczas w byłym ZSRR

Catharine: Czy jesteście zadowoleni z tego co do tej pory osiągnęliście w karierze muzycznej?

Vincent: Artysta chyba nigdy nie jest w pełni zadowolony z tego co już ma za sobą ....zawsze mogło być lepiej ...jednak sam fakt tworzenia , przeżycia koncertów na przestrzeni kilkunastu lat czyni nas szczęśliwymi.

Catharine: Czy macie jakąś radę dla osób, które chciałyby spróbować swoich sił w branży muzycznej?

Vincent: Każdy młody artysta musi znależć w sobie dużo pokory i wytrwałości ... sztuka nie bierze się z nikąd i potrzebuje karmy . Pożywką do jej tworzenia jest życie - warto je obserwować !


To niestety już koniec wywiadu, za który bardzo dziękuję Piotrowi - wielkie, wielkie dzięki i pozdrawiam :-)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz