piątek, 2 października 2015

"Siedem pytań do zespołu EjPiEj"

Dzisiaj zapraszam na kolejny wywiad z serii mojej szczęśliwej siódemki :-) Tym razem udzielili mi wywiadu chłopaki z zespołu EjPiEj - każdy z osobna :-) Tak więc zapraszam na "Siedem pytań do zespołu EjPiEj".

Wszystkie zdjęcia zostały dodane z profilu na facebooku zespołu EjPiEj



Piotr - PACO - Podlewski

























Catharine: Dlaczego wybraliście taki rodzaj muzyki do grania ?
  
Piotr: To nie jest świadomy wybór tylko wypadkowa naszych zainteresowań.

Catharine: Czym jest dla Was muzyka? 

Piotr: Hobby i sposób na spędzenie wolnego czasu.

Catharine: Czy fani są dla Was ważni ? Co daje Wam ich obecność?

Piotr: Fani to za dużo powiedziane, raczej sympatycy. Ważny jest ich odbiór daje to motywację do dalszej pracy.

Catharine: Z kim chcielibyście wystąpić ?

Piotr: Miło by było gdyby to kiedyś inni chcieli z nami zagrać ;-)

Catharine: Czy macie jakieś wspomnienie z koncertu, które bardzo zapadło Wam w pamięci ?

Piotr: Koncert podczas którego jeden po drugim psuły mi się wszystkie trzy instrumenty.

Catharine: Czy jesteście zadowoleni z tego co do tej pory osiągnęliście w karierze muzycznej ?

Piotr: Ważne jest to że ciągle gramy, mamy na to czas i pomysły.

Catharine: Czy macie jakąś radę dla osób, które chciałyby spróbować swoich sił w branży 
muzycznej ?

Piotr: Nie zniechęcać się i cieszyć się z każdych dobrych dźwięków. Grać przede wszystkim dla siebie. Jeżeli Ty jesteś zadowolony odczuje to słuchacz.


Arkadiusz - ROGAŚ - Rogowski


















Catharine: Dlaczego wybraliście taki rodzaj muzyki do grania ?

Arek: On sam się wybrał ;-) Każdy z nas ma inne inspiracje muzyczne. Przychodzimy na próby, łączymy ze sobą nieraz skrajne pomysły i otrzymujemy EjPiEj.

Catharine: Czym jest dla Was muzyka?

Arek: Dla mnie jest odskocznią od codzienności, czymś bez czego nie byłbym w 100% sobą.

Catharine: Czy fani są dla Was ważni ? Co daje Wam ich obecność?

Arek: Naprawdę mamy jakichś fanów?! :-) Sympatycy zespołu to dobre określenie :-) Co nam dają? Energię na koncertach - jeśli ludzie dadzą nam swoją energię na koncercie - to otrzymują zwrot pomnożony przez 100 :-) nie ważne czy jest to 10 czy 300 osób

Catharine: Z kim chcielibyście wystąpić ?

Arek: Myślę że najbardziej to by nam odpowiadało gdyby na nasz koncert wpadł: Jean Michel Jarre, Keith Richards i Maynard James Keenan - posłuchali by, a po koncercie powiedzieli by god job
guys ;-)

Catharine: Czy macie jakieś wspomnienie z koncertu, które bardzo zapadło Wam w pamięci ?

Arek: Kiedyś gdy grałem solo na beczkach jeden z gości wszedł na scenę i postawił mi przed centralą skrzynkę piwa - ukłonił się i poszedł ;-)

Catharine: Czy jesteście zadowoleni z tego co do tej pory osiągnęliście w karierze muzycznej ?

Arek: Nie nazwał bym tego karierą, ale... Jestem zadowolony że mogę grać z ludźmi z którymi gram w tej chwili. Mamy wiele wspólnego a z drugiej strony cholernie wiele nas dzieli... Mam nadzieje że największe osiągnięcia są dopiero przed nami.

Catharine: Czy macie jakąś radę dla osób, które chciałyby spróbować swoich sił w branży
muzycznej ?

Arek: Najważniejsza jest konsekwencja i robienie tego co sprawia wam przyjemność, bez spin i ciśnień....



Adam - JANINA - Meryk

























Catharine: Dlaczego wybraliście taki rodzaj muzyki do grania ?

Adam: Tak naprawdę styl, który reprezentujemy dobrał się do nas sam. Gramy przede wszystkim to co lubimy i mówię tu o indywidualnym podejściu każdego z nas. To właśnie nasze łączenie kilku różnych stylistycznie elementów powoduje że wychodzi z nas coś unikalnego. coś nowego, świeżego, ale na pewno eksperymentalnego

Catharine: Czym jest dla Was muzyka?  
 
Adam: Wszystkim - sposobem wyrażania siebie, pracą, powołaniem...tak naprawdę nie da się jednoznacznie powiedzieć ale wiem jedno - mam nieodpartą ochotę ją tworzyć. Cały czas :-)

Catharine: Czy fani są dla Was ważni ? Co daje Wam ich obecność?

Adam: Fani to trochę za duże słowo. Wole określenie "słuchacze". Ale przede wszystkim to ludzie którzy mogą mi powiedzieć jak wypada nasze granie z perspektywy trzeciej osoby. To ważne dla mnie, żeby odzew od ludzi był pozytywny. No i zawsze mogą mi powiedzieć co mogę poprawić a co nie. Zbieram opinie nt. tego co powinniśmy robić, a czego i nie i w ten sposób buduje sobie ogólną wizje tego, jak nasze brzmienie ma się rozwijać. Chce też, żeby ludzie odbierali tą muzykę tak samo jak ja ją odbieram - to mój cel.

Catharine: Z kim chcielibyście wystąpić ? 

Adam: Przez głowę przelatuje mi wiele kapel i nazwisk, ale na wyróżnienie zasługuje Gesaffelstein...jednak to już rodzaj ostrzejszej elektroniki. Massive attack byłby też czymś wyjątkowym

Catharine: Czy macie jakieś wspomnienie z koncertu, które bardzo zapadło Wam w pamięci ? 

Adam: Zdecydowanie Finały WOŚP w Dzierzgoniu. Mogłem się tam poczuć jak prawdziwa gwiazda a to dlatego, że koncertom dopisywała kilkuset osobowa publiczność, która świetnie się bawiła. Kiedy grasz takie koncerty, to zawsze zapamiętuje się tak entuzjastyczne reakcje ludzi

Catharine: Czy jesteście zadowoleni z tego co do tej pory osiągnęliście w karierze muzycznej ?

Adam: I tak i nie. Z jednej strony stoimy poziomem o wieeele wyżej niż kilka lat temu, jednak z drugie wciąż czuje że stać nas na więcej. Odbieram to jako pozytywny aspekt, ponieważ to oznacza że się rozwijamy - i jeszcze wiele możemy pokazać ;-)

Catharine: Czy macie jakąś radę dla osób, które chciałyby spróbować swoich sił w branży 
muzycznej ?

Adam: Przede wszystkim - znajcie swój instrument, nie ważne jaki on jest. Słuchajcie sugestii innych ludzi ale bądźcie pewni w wizje grania, jaką chcecie przedstawić...no i nie bójcie się czasem muzycznie skoczyć w bok :-D


To już cały wywiad z chłopakami z zespołu EjPiEj :-) Wielkie podziękowania dla Piotrka, Arka i Adama za poświęcenie swojego czasu i udzielenie odpowiedzi na moje pytania :-) Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz